AKTUALNOŚCI

Data publikacji: 31.07.2019

Oaks 2019. Nemezis przeciwko Pride Of Nelson

 

Już w najbliższą niedzielę (4 sierpnia) trzynaście rywalek spotka się w tzw. Derby dla klaczy - Nagrodzie Liry (Oaks), gonitwie kategorii A, rozgrywanej na dystansie 2400 metrów.

Analizując zapis wyścigu, można dojść do wniosku, że bieg będzie prawdopodobnie spektaklem dwóch aktorek: derbistki Nemezis i rekordzistki toru na dystansie 2200 metrów, Pride of Nelson.

Imsexyandiknowit

Reszta stawki wydaje się zdecydowanie słabsza. O dalsze płatne miejsca powinna zawalczyć zwyciężczyni Nagrody Novary (I gr., 2000 metrów), Imsexyandiknowit, która zajęła również drugą lokatę w Nagrodzie Soliny oraz rzetelna, choć grupowa Amazing Nalah. Najlepszym jej występem była wspomniana gonitwa I grupy, gdzie o dwie długości uległa Imsexyandiknowit. Nie najgorzej spisuje się stosunkowo mało doświadczona, grupowa Dame Gladys, dla której będzie to piąty występ w karierze. Zajęła ona trzecie miejsce za wymienionymi wyżej klaczami w Nagrodzie Novary. Reszta zgłoszonych wierzchowców wydaje się odstawać od tej trójki.

Dla głównych rywalek tegorocznego Oaks - Nemezis i Pride od Nelson, zgłoszono pomocniczki. Ze stajni Nemezis zobaczymy szybką Phoenix, a Pride of Nelson będą wspierać Sixte i Time of Change. Trener Piątkowski posyła więc do boju o szarfę Liry aż trzy swoje podopieczne, wszystkie własności spółki Plavac Sp. z o.o. ze stajni Plavac.

 

Sixte

Klaczy Sixte po Silver Frost od Shawn po High Chaparral, która poniesie pierwszy numer startowy, prawdopodobnie przypadnie niewdzięczna rola pacemakera. Dosiądzie ją doświadczony dżokej z Czech, Martin Srnec i można przypuszczać, że poprowadzi tempem odpowiednim dla Pride of Nelson. Wysoce prawdopodobne jest też, że w przypadku, gdy Sixte na którymś etapie wyścigu opadnie z sił, w obwodzie znajdzie się druga pomocnica - Time of Change, niosąca szósty numer startowy i dosiadana przez dżokeja G. Virdisa.

Przypominamy, że Sixte, która pomagała Pride of Nelson w Derby, zajęła wówczas ostatnie, szesnaste miejsce. Poza tym w swojej dotychczasowej karierze zajęła między innymi czwarte miejsce w Nagrodzie Wiosennej i trzecie w gonitwie II grupy na dystansie 1600 metrów.

 

Time of Change

 

Time of Change po Golden Tirol od Time of Wind po Mamool biega poniżej oczekiwań swoich właścicieli. Wygrała w debiucie jako dwulatka, lecz później jej kariera potoczyła dość przeciętnie. W Nagrodzie Soliny, (kat. B, 2200 metrów) zajęła ostatnie, szóste miejsce, a w gonitwie o Nagrodę Irandy (I gr., 2000 metrów), gdzie na początku sezonu spotkała się z czołówką rocznika, wpadła na celownik jako siódma na dziewięć koni, tracąc bardzo dużo do zwycięskiego wówczas Salasamana. Czy pomocnice Pride of Nelson zdołają jej pomóc na tyle, by zagroziła derbistce Nemezis? Przekonamy się już w najbliższą niedzielę.

 

Pride of Nelson

Sama Pride of Nelson po Mount Nelson od Alfreda po Unfuwain nie wymaga żadnej rekomendacji. W swoim debiucie w wieku dwóch lat zajęła czwarte miejsce, lecz później zaliczyła cztery rzędowe wygrane, w tym triumf w Nagrodzie Wiosennej (kat. A, 1600 metrów), czy w Nagrodzie Iwna (kat. A, 2200 metrów), gdzie nie tylko pokonała silne ogiery, ale też ustanowiła nowy rekord toru. Pomimo ciężkiego biegu na trzy tygodnie przed Derby, w najważniejszym sprawdzianie dla trzyletnich koni zajęła wysokie trzecie miejsce, tracąc niewiele ponad dwie długości do zwycięskiej Nemezis. Pride of Nelson będzie miała szerokie grono fanów, liczących na to, że w Oaks zrewanżuje się swojej rywalce za porażkę w Derby. Rekordzistkę toru na 2200 metrów dosiądzie dżokej Tomas Lukasek, który doskonale zna klacz, gdyż wygrał na niej Nagrodę Wiosenną i Iwna.

Trener Andrzej Walicki zapisał do Oaks dwie podopieczne - derbistkę Nemezis i szybką, grupową Phoenix.

 

Nemezis

Kariera Nemezis, urodzonej w purpurze klaczy po Sea The Stars od Rezyany po Redoute’s Choice, jest dobrze znana bywalcom Służewca. Siódmego lipca pokonała najlepsze konie rocznika w biegu o błękitną wstęgę, uzyskując trzeci najszybszy czas w ostatnim dziesięcioleciu. Poza tym wcześniej wygrała Nagrodę Soliny (kat. B, 2200 metrów) dla klaczy, gdzie o cztery długości pobiła Imsexyandiknowit, a także Plejadę, Polonię Lady, Rasing Divę i Time of Change, z którymi (oprócz Raising Divy), spotka się również w Oaks. Nemezis na początku sezonu dwukrotnie zajmowała też trzecie lokaty w gonitwach pierwszej grupy. Będzie niewątpliwie główną faworytką Oaks. Szans na zwycięstwo dodaje jej dosiad brytyjskiego dżokeja Fergusa Sweeneya, który wygrał na niej przed miesiącem Derby.

 

Phoenix

Phoenix - koleżanka stajenna Nemezis, należąca do tych samych właścicieli - spółki AMP Invest Sp. z o.o, to jedna z zaledwie trzech klaczy polskiej hodowli, zgłoszonych do Nagrody Liry. Trener Walicki jako największy jej atut podaje szybkość, choć pochodzenie Phoenix teoretycznie nie wskazuje na to, by w zanadrzu nie miała choć odrobiny staminy. Córka Ecosse i Princess of Java po Java Gold najlepsze wyniki uzyskiwała do tej pory na dystansach 1300 - 1400 metrów, w gonitwach III grupy. W biegu II grupy, rozgrywanym na dystansie 1600 metrów, wypadła źle, zajmując dziewiąte miejsce na jedenaście koni. Ostatni raz brała udział w wyścigu 29 czerwca. Wystąpiła wówczas w gonitwie II grupy na dystansie 1400 metrów, ulegając o 1 1/4 grupowemu Blizborowi. Phoenix dosiądzie dżokej Kamil Grzybowski, jeżdżący u trenera Walickiego do końca sezonu na pierwszą rękę po kontuzji Błażeja Giedyka. Jak córka Ecosse poradzi sobie z tak wydłużonym dystansem? Czy geny przodków się w niej odezwą? Przekonamy się niebawem.

Maciej Kacprzyk, młody stażem trenerskim, wysyła do boju dwie swoje podopieczne, należące do różnych właścicieli. Większe szanse należy przyznać klaczy Imsexyandiknowit (IRE) po Canford Cliffs od Causeway Song po Giant’s Causeway. Wygrała ona Nagrodę Novary (I gr., 2000 metrów), zostawiając za sobą m.in. koleżankę stajenną Amazing Nalah oraz Dame Gladys i Plejadę, z którymi spotka się ponownie w Oaks. Imsexyandiknowit zajęła drugą lokatę w Nagrodzie Soliny, tracąc cztery długości do Nemezis. Pokonała wówczas m.in. Plejadę, Polonię Lady i Time of Change. Podopieczna trenera Kacprzyka rozkręca się ze startu na start i może okazać się wymagającą przeciwniczką dla Nemezis i Pride of Nelson. Klacz należy do Agnieszki Marczak, Zuzanny Król i F. Krupy, a pojedzie na niej najskuteczniejszy polski dżokej, Szczepan Mazur.

Drugą klaczą ze stajni Macieja Kacprzyka będzie Amazing Nalah (IRE) po Battle of Marengo od Kind Regards po Unfuwain, która należy do głównego partnera Toru Służewiec - firmy Westminster Race Horses GmbH. Amazing Nalah w tym roku trzy razy zajmowała drugą lokatę w gonitwach III grupy, a także w Nagrodzie Novary (I gr., 2000 metrów), tracąc wówczas dwie długości do  Imsexyandiknowit. Pojedzie na niej kandydat dżokejski David Liska.

Trener Maciej Jodłowski do Derby dla klaczy zgłosił dwie swoje wychowanki, nie należące do tych samych właścicieli. Polskiej hodowli Torretta po doskonałym Camerunie od Toresy po Zandar wylosowała drugi numer startowy. Dotychczas biegała ona w grupach, odnosząc jedno zwycięstwo. Miało ono miejsce 6 lipca w gonitwie III grupy na dystansie 2200 metrów. Torretta jest hodowli  M. i S. Wiśniewskich, własności Państwa Wiśniewskich i Pana A.Gawryszewskiego. Będzie jedną z outsiderek gonitwy, a pojedzie na niej dżokej Sergey Vasyutov.

 

Polonia Lady

Druga klacz w treningu Macieja Jodłowskiego, Polonia Lady (FR), legitymująca się doskonałym rodowodem, to córka ogiera Australia od Glicine po Tiger Hill, kupiona na aukcji za dość wysoką jak na polskie warunki kwotę. Dotychczas nie spełniła oczekiwań właścicieli i trenera. Została wyhodowana we francuskiej stadninie Ecurie des Charmes, a jako roczniaczkę kupił ją pan Krzysztof Goździalski. Polonia Lady nie brała udziału w wyścigach w wieku dwóch lat. Pierwszy jej start, który miał miejsce na początku bieżącego sezonu, mógł zrobić wrażenie, gdyż odniosła przekonujące zwycięstwo w gonitwie III grupy dla koni, które nie biegały, pokonując m.in. o 3 1/2 długości ogiera Liaqura. Niestety, im bardziej rozkręcał się sezon wyścigowy, tym bardziej można było dojść do wniosku, że klacz pobiła w swoim pierwszym starcie nieco słabszych przeciwników. W następnym bowiem występie - gonitwie III grupy dla klaczy, zajęła czwarte miejsce, tracąc bardzo dużo do zwycięskiej Raising Divy. Warto zauważyć, że pozostałe rywalki, którym uległa, również nie należą do czołówki rocznika. W Nagrodzie Soliny podopieczna trenera Jodłowskiego zajęła również czwarte miejsce, plasując się za Nemezis, Imsexyandiknowit oraz Plejadą, z którymi spotka się ponownie w Oaks. Ostatni raz kibice mogli zobaczyć Polonię Lady 30 czerwca w gonitwie III grupy dla trzyletnich klaczy na dystansie 1600 metrów, gdzie uplasowała się na drugiej pozycji za Joshua's Star. Szanse na zajęcie wysokiego miejsca w Oaks przez podopieczną trenera Jodłowskiego wydają się iluzoryczne, chyba, że w przerwie wakacyjnej poczyniła olbrzymi postęp. Klaczy dosiądzie doświadczony dżokej Anton Turgaev.

Trener Emil Zahariev do gonitwy o Nagrodę Liry zgłosił jedną klacz - Dame Gladys (GB) po Mukhadram od Nurse Gladys po Dr Fong. Jest ona własności kilku osób - M.Dhermenta, A.Wojciechowskiej, E.Zaharieva i M.Żegarskiej. Dame Gladys to specjalistka od trzecich miejsc. W Nagrodzie Wiosennej (kat. A, 1600 metrów) zameldowała się na trzeciej pozycji za Pride Of Nelson i Planteą, ale straciła do nich sporo - ponad 7długości. Następnie wystąpiła w biegu na krótszym dystansie - Nagrodzie Green Maestro (I gr., 1400 metrów), gdzie również była trzecia za Mukhadarem i Worth Choice. W dniu Gali Derby Dame Gladys wróciła na dłuższy dystans, znów zajmując trzecią pozycję w Nagrodzie Novary (gr. I, 2000 metrów). Straciła wówczas około dwóch długości i szyję do klaczy trenera Kacprzyka - Imsexyandiknowit oraz Amazing Nalah. W Oaks dosiądzie ją dżokej Wiaczesław Szymczuk.

 

Dreamline

W stajni trenera Macieja Janikowskiego wśród tegorocznych trzylatków prym wiodą raczej ogiery, dlatego do boju wysyła on tylko jedną podopieczną, klacz Dreamline (IRE) po Dream Ahead od Lisa’s Strong po Kalanis. Została ona wyhodowana w Irlandii w stadninie Deer Forest Stud, a należy do Stadniny Koni Moszna oraz trenera Macieja Janikowskiego. W wieku dwóch lat Dreamline biegała trzy razy, dwa razy wygrywając wyścigi I i II grupy. Następnie zapisano ją do najważniejszej gonitwy dla dwuletnich klaczy - Nagrody Efforty (kat. A, 1400 metrów), gdzie zajęła ostatnie, siódme miejsce ze sporą stratą do zwycięskiej Plantei i reszty rywalek (Sixte, Imsexyandiknowit i Plejady). Pierwszy tegoroczny występ nie wyszedł Dreamline najlepiej - w biegu II grupy na dystansie 1600 metrów zajęła piąte miejsce w 11-konnej stawce. Natomiast 30 czerwca odniosła pewne zwycięstwo w gonitwie II grupy na dystansie 2000 metrów. W siodle Dreamline zobaczymy wielokrotnego czempiona dżokejów, Alexandra Reznikova. Mimo to, klacz raczej nie będzie znajdować się w gronie faworytów.

 

Plejada

Jedyną podopieczną trenera Adama Wyrzyka w Oaks będzie francuskiej hodowli Plejada (FR) po Anodin od Plebeya po Dubawi, wyhodowana  przez L. Norrisa i Lorda Huntingdona, a własności T. Nowaka. Plejada do orłów nie należy, choć w swojej dotychczasowej karierze wygrała dwa razy. Najpierw jako dwulatka triumfowała w gonitwie II grupy. Następnie w bieżącym sezonie zwyciężyła w Nagrodzie Dżamajki (II gr., 1600 metrów). W gonitwie o Nagrodę Soliny zajęła trzecie miejsce, tracąc 4 i 3/4 długości do Nemezis i Imsexyandiknowit. W Nagrodzie Novary (I gr., 2000 metrów) Plejada była szósta. W Oaks dosiądzie jej dżokej stajenny Michał Abik.

Absolutną outsiderką gonitwy jest polska In Polonia, półsiostra fenomenalnego Intensa po Pop Rock od Inicjatywy po Juror, hodowli i własności Romana Piwko, który również przygotowuje ją do startów. Nigdy nie wygrała ona gonitwy ani nie zajęła wysokiego płatnego miejsca. Ścigała się we Wrocławiu i Warszawie, a najlepszymi jej rezultatami były czwarte i piąte lokaty w gonitwach III grupy. Na In Polonii pojedzie dżokej Alexander Kabardov.

 

Wydaje się, że w tegorocznej Nagrodzie Liry pojedynek rozstrzygną między sobą derbistka Nemezis i rekordzistka toru na 2200 m - Pride of Nelson. Niewątpliwie zapisane do gonitwy pacemakerki ułatwią im nieco zadanie. O dalsze płatne miejsca powinny walczyć podopieczne trenera Kacprzyka i Zaharieva, ale póki klacze nie miną linii mety, póty nasze rozważania są czysto teoretyczne. W tak licznych stawkach mogą zdarzyć się nieprzewidziane sytuacje. Pozostaje tylko mieć nadzieję na piękne, sportowe widowisko, które ostatecznie wyłoni najlepszą trzylatkę rocznika.

 



Wydarzenia

Brak wydarzeń w najbliższym czasie

Polecamy