Data publikacji: 21.12.2015

PO SEZONIE 2015

Kolejny sezon wyścigowy na Służewcu, pod względem sportowym i widowiskowym był bardzo udany, a reakcja publiczności z podniesionymi do góry chorągiewkami w barwach Warszawy, kiedy Va Bank zwyciężał w Wielkiej Warszawskiej, była niezwykła. Rozegrano 54 dni wyścigowe i 463 gonitwy. Został pobity przez Espadona rekord toru, Krezusa z 1989 r. na dystansie 2400m, oraz przez Tantala na dyst. 2200m ustanowiony przez Pilara z 2013 r. Nowymi rekordzistami toru zostały ogiery Espadon na 2400m oraz Tantal na 2200m. Nie sposób nie zauważyć postępów kilku młodych jeźdźców m.in. K.Grzybowskiego, K.Kamińskiej, I.Wójcika czy B.Giedyka. Podobnie jak w roku ubiegłym, zaprezentowało się warszawskiej publiczności pięciu jeźdźców z zachodniej Europy: R.Mullen, G.Bietolini, R.Havlin, A. Nicholls, A.Polli, którzy z uznaniem podkreślali, znakomitą, przyjazną atmosferę, z jaką spotkali się na torze wyścigów konnych w Warszawie oraz stan służewieckiej bieżni wyścigowej. Na wyścigi zaczęło przychodzić coraz więcej publiczności, a w dniu Wielkiej Warszawskiej, pięknie odnowiona trybuna środkowa, wypełniła się do ostatniego miejsca. Znacząco wzrosły obroty w totalizatorze. Natomiast nadal nic nie zrobiono dla sympatyków zakładów, aby za zdyskwalifikowanego konia, był zwrot stawek w zakładach wzajemnych. Brak tej decyzji jest katastrofą wizerunkową dla obu stron.

KONIE 4 LETNIE

W tej grupie wiekowej zaimponował olśniewającą formą na wiosnę irlandzkiej hodowli ESPADON (Bachelor Duke – Viami/Daylami) wł. B.Olkowska, tr W.Olkowski. który zwyciężył w Nagrodzie Widzowa (kat. B – 2400m) dż. T.Lukasek i to w czasie nowego rekordu toru 2’27.8”.

Na pokonanie rekordu og. Krezus – Derby 1989 2’28” – czekano więc bardzo długo. Ale Espadon idzie za ciosem i w najważniejszym wyścigu roku dla koni starszych Nagrodzie Prezesa Totalizatora Sportowego L. (kat. A – 2600m) dż. M.Srnec odnosi życiowy sukces, pokonując całą plejadę utytułowanych gwiazd. Bierze jeszcze udział w Nagrodzie Kozienic i St.Leger zajmując III miejsca i nie kończy Wielkiej Warszawskiej.

Znakomity sezon zanotowała urodzona we Francji STAIGHT AWAY (Barastraight – Green Away/Gold Away) wł. Z.Makowski i M.Filipowska, tr M.Janikowski. Od dawna spodziewano się po niej dobrych wyników, aż w końcu spełniła oczekiwania, gdyż okazało się, że jej domeną są krótsze dystanse. Pierwszy znaczący sukces przychodzi w Nagodzie Przedświta (kat. B – 1600m) dż. W.Szymczuk, w którym, jak mówią angielscy fachowcy „steal the race” – ukradła wyścig – Uczitelce Tanca (w walce o nos). Ale to, co przyszło później, przeszło najśmielsze oczekiwania. W gonitwie z najwyższej półki – Nagrodzie Mosznej L. (kat. A – 1660m) dż. M.Brzezina wygrywa z plejadą najlepszych sprinterów i milerów. W ostatnim występie na padoku wygląda zachwycająco, a na próbnym galopie dostojnie prezentuje się publiczności, Nie zawodzi i pewnie osiąga sukces w Nagrodzie Criterium L. (kat. A – 1300m) dż. M.Brezina, a w pokonanym polu m.in. Calmir i Kokshe.

Dwukrotnym zwycięstwem obronił swoją pozycję SINGAPUR (Belenus – Soneria/Alywar) hod. SK Krasne, wł. M.Zawada, tr M.Łojek. Pierwsze osiągnął w Warszawie w Nagrodzie Pink Pearla (kat. B – 1800m) dż. S.Vasyutov, drugie we Wrocławiu w Nagrodzie Przewodniczącego Sejmiku Dolnośląskiego (kat. B – 1600m) dż. A.Kabardov.

Znacząco poprawił swoje wyniki wyhodowany w Irlandii CALMIR (Camacho – Tagula Bay/Tagula) wł. J. i S.Górscy i B.Olkowska, tr W.Olkowski, który na wiosnę wygrywa Nagrodę Jaroszówki (kat. B – 1300m) dż. T.Lukasek, natomiast w Nagrodzie Deer Leapa (kat. B – 1300m) dż. T.Lukasek, po przesunięciu przez KT og. Kokshe, też jest pierwszy. Potwierdza formę ostatnim, bardzo dobrym wynikiem w Criterium, plasując się na II miejscu za Staight Away.

Zdecydowanie obniżyła loty utytułowana KUNDALINI (Belenus – Kantaya/Croco Rouge) hod. i wł. K.Mirpuri, tr A.Walicki. Nie odnalazła się w całym sezonie, mimo to udało jej się wygrać ważny wyścig typu porównawczego Nagrodę Krasne L. (kat. A – 2200m) dż. V.Janacek.

Również słabiej wiodło się TEMPERAMENTOWI (Fast and Furious – Tozzia/Jape) hod. GR J.Zalewska, wł. BHT Animal Trade Sp. z o.o., tr M.Nowakowski. Jednak przejdzie on do historii, jako pierwszy koń po wojnie, który po raz drugi z rzędu zwyciężył w najdłuższej próbie dystansowej w Polsce Nagrodzie Sac-a-Papier (kat. B - 3200m) dż. A.Reznikov. Wcześniej wygrywały te gonitwę takie znakomitości wyścigowe jak Łepek, Super, Czubaryk, Toskanella czy Dżudo.

Rozpoczyna bardzo obiecującym zwycięstwem w Nagrodzie Golejewka (kat. B – 2000m) dż. V.Janacek urodzona w Irlandii MEDICINA (Medicean – Louverissa/Verglas) wł. Z.Górski i K.Mirpuri, tr A.Walicki, pokonując bardzo rzetelnych konkurentów jak Young Boy, Temperament czy Zielona Herbatka. Później bez powodzenia szuka szczęścia we Wrocławiu, a po powrocie do Warszawy bardzo słabo galopuje w Nagrodzie Prezesa Totalizatora Sportowego – jest 11-a. Po 6 tygodniach nieco się odnajduje, plasując się na dobrym III miejscu w Nagrodzie Pink Pearla. Jednak następne dwa starty w Nagrodach Przedświta (1600m) i we Wrocławiu w Nagrodzie Konstelacji (2400m) są nieudane.

Wydawało się, że po dwóch udanych startach  - II miejsce w Nagrodzie Jaroszówki i zwycięstwie w Nagrodzie Haracza (kat. B – 1400m) dż. T.O’Shea, irlandzki EMPEROR AJEEZ (Holy Roman Emperor – Belle of Honour/Honour and Glory) wł. Z.Górski i K.Mirpuri, tr A.Walicki ubiegać się będzie po najwyższe laury. Jednak w pozostałych gonitwach zajmował kolejno IV miejsce w Memoriale F.Jurjewicza, III w Nagrodach Syreny i Mosznej. Sezon kończy upadkiem w Nagrodzie Criterium.

Z dobrej strony pokazała się trenowana we Wrocławiu BACHTANKA (Kandahar Run – Batalistyka/Jape) hod. i wł. A. i M. Suchorzewscy, tr A.Suchorzewski. Jej największy sukces to zwycięstwo w Nagrodzie Prezydenta Miasta Wrocławia L. (kat. A – 2400m) dż. S.Mazur oraz dwa II miejsca w Nagrodach Grand Prix White Turf St.Moritz i Konstelacji.

Druga wrocławska klacz JAŁTA (Belenus – Jesienna Aura/Royal Court) hod. i wł. SK Golejewko, tr M.Borkowski, zaprezentowała się wybornie w Nagrodzie Wilanowskiej (I gr.), dzielnie walcząc z takimi końmi jak Masterpower, Wiedzmin czy Lucky Peter, aby w następnym wyścigu Nagrodzie Grand Prix White Turf St.Moritz L. (kat. A - 2600m) dż. N.Hendzel odnieść życiowy sukces.

 

KONIE 3 LETNIE

To był wspaniały rok wielkiego konia. Urodzony w Irlandii, trenowany przez M.Janikowskiego VA BANK (Archipenko – Vinales / Dilshaan), wł. J.P.Zienkiewicz i B.Abdrakhmanov, zwyciężał na Służewcu bez względu na różny dystans gonitwy, tempo w wyścigu, stan toru czy siłę przeciwników. Imponował stylem zwycięstw. Tylko jeden raz w sezonie stopień wysiłku określił sędzia na celowniku jako pewnie. W pozostałych startach zwyciężał łatwo, bądź bardzo łatwo. Ten bardzo poprawny eksterierowo ‘’crack’’ imponował staminą oraz szybkością i jest drugim w historii polskiego turfu ( po og. Jeremi, który startował w latach 1937-1938) koniem, który w wieku 2 i 3 lat w 8 startach nie doznał porażki. Jest również 12-tym po wojnie zdobywcą „Triple Crown”. Interesujące, że do tytułu konia „trójkoronowanego” poprowadziło go trzech różnych dżokei: M.Brzezina w Nagrodzie Rulera, Per-Anders Graberg w Derby, a St.Leger W.Szymczuk. Va Bank ma również znakomity wynik pod względem  wygranej sumy w ciągu 2 sezonów na Służewcu, który wynosi 411.500 zł. (przewodzi Dżamajka 419.330 tyś.). Imponującą 3 letnią karierę rozpoczyna zwycięstwem w Nagrodzie Strzegomia (kat. B – 1600m) dż. M.Brzezina, a następnie triumfuje w pierwszym klasyku – odpowiedniku angielskich 2000 Guineas – Nagrodzie Rulera L. (kat.A – 1600m), omija Nagrodę Iwna i po 7 tygodniach staje do walki, żeby wygrać 70 po wojnie Derby G1 POL (kat. A – 2400m) na Służewcu. Nie zawodzi licznych sympatyków i przy ogromnych owacjach publiczności zwycięża 13 konkurentów przed swoim stajennym towarzyszem og. Sorento. Po tym nokaucie nie było już dyskusji, czy wygra następny wyścig, tylko w jakim stylu i o ile długości. Potwierdził tę opinię i z ogromną swobodą – bardzo łatwo 4 ¼  długości – zgarnął ostatnią brakującą mu koronę w Nagrodzie St.Leger L. (kat. A – 2600m). Wieńczy dzieło bezapelacyjnym, chyba najłatwiejszym galopem i to w Wielkiej Warszawskiej Nagrodzie Prezydenta m.st. Warszawy G1 POL (kat. A – 2600m) dż. P-A. Graberg, pieczętując tym samym tytuł Konia Roku 2015. Nie może być jednak przyzwolenia na zachowanie dżokeja P-A.Graberga, który mając ogromną przewagę na końcowej prostej pozwolił sobie na dwukrotne, bezsensowne uderzenie Va Banka batem.

Nieoczekiwanie słabo zainaugurował sezon irlandzki TANTAL (Tamayuz – Sandy Lady /Desert King) wł. Millennium Stud Sp. z o.o. tr A.Walicki, który w Nagrodzie Strzegomia w stawce 8 koni zajął ostatnie miejsce. Na tak zaskakujący wynik złożyć się mogło wiele przyczyn, tym bardziej, że w następnych występach prezentował się doskonale. Po wygranej w II grupie, startuje w Nagrodzie Iwna L. (kat. A – 2200m) dż. P.Piątkowski i zwycięża w czasie nowego, doskonałego rekordu toru 2’14.7”. Nie ma wczesnego zapisu do Derby, a wyborną formę utrzymuje do końca sezonu. Triumfuje w Nagrodzie Kozienic (kat.A – 2000m) dż. A.Turgaev i jest dwa razy drugi w St.Leger i Wielkiej Warszawskiej za Va Bankiem.

Ze znakomitej strony pokazał się, dobrze czujący się na krótkich dystansach również urodzony w Irlandii KOKSHE (Windsor Knot – Shall We Tell/ Intikhab) wł. B.Abdrakhmanov i M.Janikowski, tr M.Janikowski, który w 7 startach ani razu nie wyszedł poza dystans 1600m. stale wysoko się plasując i tylko raz był IV w Nagrodzie Rulera. Rozpoczyna sezon obiecującym II miejscem w Nagrodzie Strzegomia za Va Bankiem, a w silnie obsadzonym Memoriale F.Jurjewicza L. (kat. A – 1600m) dż. W.Szymczuk wygrywa w doskonałym czasie. Prezentuje świetną szybkość i imponujący, skuteczny finisz z końca stawki. Te predyspozycje potwierdza w prestiżowej Nagrodzie Syreny L. (kat. A – 1400m) dż. W.Szymczuk, W drugiej połowie sezonu zajmuje honorowe miejsca w Nagrodzie Deer Leapa (III), Mosznej (II) i Criterium (III).

Choć biegał mało, to rzetelne występy zanotował irlandzki MUSHRAE (Kalanisi – Peratus/Mujadil) wł. Z.Górski i K.Mirpuri, tr M.Jodłowski, zwyciężając w 5 startach 3 razy w tym Nagrodę Korabia (kat. B – 2200m) dż. V.Janacek.

Po bardzo obiecujących występach w wiosennym sezonie  - I miejsce łeb w łeb z Ceylonem (w pokonanym polu Mushrae), III miejsce w Nagrodzie Irandy (I gr.) za Mushrae i Sorento oraz II miejsce za Mushrae w Mem. Jerzego Jednaszewskiego (I gr.), przychodzi wreszcie duży sukces dla irlandzkiej hodowli KOLEKCJONERA (Thewayyouare – Our Alice/North Light) wł. Estel Studio Adam Chodowie tr W.Olkowski. Wygrywa ostatni egzamin przed Derby Nagrodę Aschabada (kat.B – 2200m) dż. W.Szymczuk. Dalej już było słabiej.

W grupie klaczy od początku sezonu prym wiedzie urodzona we Francji HOSPITALITE (Gentlewave – High Definition/Starborough) wł. G.R. i K. Gorczyca, tr J.Kozłowski. W połowie maja zwycięża w klasyku  - odpowiedniku angielskich 1000 Guineas – Nagrodzie Wiosennej L. (kat. A – 1600m) dż. F.Lefebvre. Następnie, po dyskwalifikacji Dżenity z I miejsca, jej łupem staje się Nagroda Soliny (kat. B – 2200m) dż. P.Krowicki, a w Derby zajmuje dobre IV miejsce.

Ogromne postępy zrobiła NADWORNA (Nowogródek – Nebbia/Royal Court) hod. SK Golejewko, wł. SK Golejewko i K.Kozłowska, tr J.Kozłowski. Rozpoczęła sezon dwoma zwycięstwami w grupach. Nadal nie traci formy i jest druga w Nagrodzie Liry (Oaks) i w porównawczym wyścigu dla klaczy Nagrodzie Krasne, srogo się rewanżując zwyciężczyni Oaksu Amfitricie, która zajmuje w tym wyścigu przedostatnie miejsce. Apogeum formy przychodzi w Nagrodzie Rzeki Wisły (kat. B – 2400m) dż. P.Krowicki, gdzie w kapitalnej walce zwycięża. Sezon kończy we Wrocławiu niezmiernie cennym sukcesem w Nagrodzie Konstelacji L. (kat. A – 2400m) dż. A.Reznikov, gdzie pokonuje, takie utytułowane klacze jak, Amfitrita, Kundalini czy Medicina.

Tylko jedno zwycięstwo, ale za to ogromnej wagi, odniosła irlandzka AMFITRITA (Azamur – High Lite/Observatory) wł. Millennium Stud Sp. z o.o., tr A.Wyrzyk. Zwycięża w najpoważniejszej próbie dla 3 letnich klaczy, rozgrywanej we Wrocławiu Nagrodzie Liry -  Oaks L. (kat. A – 2400m) dż. S.Mazur.

 

KONIE 2 LETNIE

W tegorocznej rywalizacji młodych koni bardzo dobrze spisały się klacze, które wygrały 5 z 8 rozegranych gonitw pozagrupowych (w tym 1 raz łeb w łeb). Na czele znalazła się urodzona w Wielkiej Brytanii COCKNEY BLUE (Cockney Rebel – However/Hector Protector) wł. Plavac Sp. z o.o., tr M.Fabiańska. Rozpoczyna przeciętnym występem w II grupie, ale dla bystrych obserwatorów nie było trudno dostrzec cech, które predestynowały ją do dużych osiągnięć. Pierwsze zwycięstwo odniosła w Nagrodzie Skarba (kat. B – 1300m) dż. A.Polli. Po trzech tygodniach startuje w jednej z najpoważniejszych gonitw - Nagrodzie Dakoty L. (kat. A – 1300m) dż. A.Polli i pięknym, długim, efektownym finiszem łatwo zwycięża. Wpadka następuje w Nagrodzie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, gdzie faktycznie „nie istnieje”. O tak nieoczekiwanie nieudanym występie Anglicy obrazowo mówią, że „have an off day” – miała zły dzień, tym bardziej, że w następnym starcie, Nagrodzie Efforty L. (kat. A – 1400m) dż. A.Polli, bezapelacyjnie triumfuje.

            Natomiast w pierwszej pozagrupowej gonitwie Nagrodzie Dorpata (kat. B – 1200m) niecodzienną walkę na prostej finiszowej stoczyły: polska JABELLA (October – Jagabella/Don Corleone) hod. i wł. W.Krzemiński, dż. T.Lukasek, tr M.Jodłowski i irlandzka CAMPO DI FIORI (Frozen Power – Adaptation/Spectrum) wł. Bohema – M.Bochiński, dż. S.Mazur, tr A.Wyrzyk, kończąc gonitwę w walce „łeb w łeb”. Ta ostatnia do końca sezomu dzielnie walczy, osiągając bardzo dobre II miejsca w Nagrodach Dakoty i Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Efforty.

            Po zwycięstwie w gonitwie II grupy i II miejscu za og. Bronislav w I grupie, na jesieni, Nagrodę Cardei (kat. B – 1200m) dż. A.Polli, tr M.Fabiańska, wygrywa urodzona w Irlandii CHOUPETTE (Bushranger – Fillie de Joie/Royal Academy) wł. Plavac Sp. z o.o.

Z powodzeniem, honoru polskiej hodowli, i to w najpoważniejszych gonitwach roku broniły dwa konie. Dysponujący świetnym finiszem, nieduży, zwinny KEEP SMILING (Zarewitsch – Karuzela/Tagula), hod. Expert Host – Janusz Romanowski, wł. JC Concept Sp. Komandytowa, tr J.Siwonia i mocno zbudowany, silny fizycznie TEBINIO (Ecosse – Tebi/Belenus) hodowcy i właściciele Urszula i Jerzy Engel, tr M.Jodłowski.

Pierwszy, po efektownym zwycięstwie w II gr. odnosi spektakularny sukces w Nagrodzie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi L. (kat. A – 1400m) dż. F.Lefebvre (w pokonanym polu Cockney Blue i Campo di Fiori). Natomiast drugi po zwycięstwie w Nagrodzie Próbnej, nieudanym występie w Nagrodzie Dorpata i II miejscu w Nagrodzie Skarba za Cockney Blue, zwycięża w Nagrodzie Mokotowskiej L. (kat. A – 1600m) dż. W.Szymczuk. Na uwagę zasługuje perfekcyjny sposób przeprowadzenia ogiera do zwycięstwa, pomimo bardzo miękkiego toru. Dżokej otrzymuje tytuł „jazdy roku”, a Tebinio zostaje „zimowym faworytem na Derby”.

Z doskonałej strony, w ostatniej pozagrupowej gonitwie roku w Nagrodzie Nemana (kat. B – 1400m), pokazał się skupiający na sobie uwagę, kapitalnym wyglądem, w dużych ramach, lśniący, energiczny w padoku i na forcantrze, urodzony we Francji LANGFUHR (Soldier of Fortune – Lady Sylwester/Elusive Quality) wł. N.Magomedov, dż. S.Vasyutov, tr K.Ziemiański. Nie miał on żadnych kłopotów z pokonaniem m.in. Bonislava i Neo.

Wybiegając w przyszłość można się spodziewać, że następny sezon będzie jeszcze ciekawszy. Fascynująco zapowiada się rywalizacja wśród 2 letnich koni. Właściciele zakupili na renomowanych aukcjach ponad 60 roczniaków. Ciekawe, czy z rocznika derbowego wyłonią się jeszcze konie, które mogą zagrozić czołówce. Czy będą to Brisingr, Caccini (FR), Thorn (FR), a może Bronislav (IRE) czy Numer? Natomiat z ogromnym zainteresowaniem należy oczekiwać konfrontacji niepokonanego Va Banka z końmi młodszego rocznika.

 

Andrzej Szydlik